Najważniejsze technologie, które musisz poznać w pracy developera, a nie poznasz ich z tutoriali

Gdy zaczynałem programowanie, dużo czasu spędzałem na oglądanie tutoriali i przepisywanie z nich kodu. Wszystko wygląda wtedy pięknie, aż do momentu, gdy idealnie przepisany kod, przestaje działać, bo na przykład wyszła nowa wersja frameworka i tutorial jest już nieaktualny, lub nie masz w systemie jakiejś potrzebnej aplikacji.
W pracy okazuje się, że dużo czasu spędzamy właśnie na rozwiązywaniu problemów pod tytułem "dlaczego nie działa", oraz na zajmowaniu się wieloma innymi rzeczami, niezwiązanymi z kodem. Oto kilka przykładów:

1. Praca z systemami zarządzania zadaniami - Trello, Jira, Asana i wiele innych. Zadania często są po angielsku, a co gorsza, czasem nawet po niemiecku :(
2. Współpraca z innymi ludźmi - praca front enda, to także rozmowy z innymi programistami i niekiedy - wyznaczanie im zadań, które umożliwią nam wykonanie naszych tasków. Także umiejętność wymigania się od tych zadań, których wiemy, że nie uda nam się wykonać. Jeśli jesteś jedynym front-endowcem w okolicy, będziesz musiał pomagać także innym programistom w rozwiązywaniu problemów, związanych np z jQuery.
3. Praca z serwerem lokalnym - stawianie serwera, łączenie się z nim przez SSH lub aplikacje typu WinSCP, czasem edytowanie plików na serwerze za pomocą edytorów takich, jak Nano lub VIM. Tutaj możesz liczyć na pomoc backendowców.
4. Konsola - sprawne poruszanie się w Windows i Linux, uruchamianie kompilatorów (np Sass), czasem stawianie całych projektów za pomocą takich narzędzi, jak Angular CLI. Warto poznać także emulatory konsoli, jak ConEmu czy CMDR.
   #edit 10.2017 - od dłuższego czasu zarzuciłem używanie emulatorów konsoli, powodują one sporo błędów.
5. Zarządzanie czasem - deklarowanie czasu na wykonanie zadania, pomiary, jak długo zajmuje nam praca, planowanie sobie dnia i przygotowanie się do stand-upów. Często praca z terminami.
6. Praca z GIT - pobieranie projektów, tworzenie branchy i ich łączenie, rozwiązywanie konfliktów. Im większy projekt, tym bardziej staje się to skomplikowane. Warto poznać klienty Git (lub innych systemów kontroli wersji), jak SourceTree czy te wbudowane w edytor.
7. Czytanie i edytowanie PHP (na przykład przy pracy z TWIG lub Wordpress) i innymi językami backendowymi- warto poznać konstrukcje używane przy templatkach oraz zapoznać się z podstawami składni. Jeśli poznasz drugi język programowania, będziesz mógł łatwiej wybrać rozwiązanie odpowiednie do problemu. To samo dotyczy innych języków backendowych.
8. Rozwiązywanie zupełnie nietypowych przypadków - na przykład, stylowanie ekranu wydruku dynamicznie generowanego dokumentu, czy zastanawianie się nad tym, dlaczego szablon responsywnego maila nie wyświetla się w Outlook 2016, a działa na iPhonie 7. Inny przykład - menu na pewnej szerokości ekranu zasłania logo i trzeba to poprawić, bez rozwalania całego projektu. 
9. Konfigurowanie wtyczek - dla oszczędności czasu, znacznie łatwiej jest zaimplementować gotowy slider, niż go tworzyć od nowa. Zadaniem front-enda jest zapoznanie się ze specyfikacją i wdrożenie widgetu (oraz zastanawianie się, dlaczego nie działa ;)
10. Instalacja środowisk - to coś, czego najbardziej nie lubię. Ustawianie różnych programów tak, by umożliwiły wydajną pracę, zmiana ścieżek środowiskowych itp. Często wspieram się tutaj wideotutorialami.
11. Praca z zupełnie nowymi rzeczami - nowe frameworki, biblioteki itp, które trzeba szybko zrozumieć i zastosować.