Jak ogarnąć nową technologię w kilku krokach

Technologie stosowane przy tworzeniu stron www, nieustannie się zmieniają. Jako junior deweloper, możemy być przytłoczeni na przykład tym, że:

• Zamiast zwykłego CSS, pisze się w jakimś Sassie (czy to król) i następnie się to kompiluje
• Zamiast załączyć jQuery po bożemu z CDN, instaluje się go jakimś NPM-em
• Zamiast dziubać strukturę strony w html, wklepuje się jeden znak w Emmecie i generuje nam niestworzone rzeczy (tzn gotowy szablon html z body i head)
• Zamiast stosować znaczniki html, pisze się w jakimś Pugu i to też działa
• i tak dalej...

Gdy opanujemy kilka najważniejszych technologii, nauka kolejnych z nich, przychodzi nam coraz łatwiej. Jak jednak zacząć, gdy nie wiemy, które z tych "udogodnień" będą nam potrzebne? Czego się uczyć, by nie utonąć w morzu technologii?
Najgorszym momentem jest dla mnie ten, kiedy dowiaduję się o następnej technologii, która jest hot, ale nie wiem, jak z nią zacząć. Tak naprawdę, o tym, czy dane udogodnienie jest dla nas rzeczywistą pomocą, dowiemy się dopiero po dłuższym korzystaniu. Za chwilę dowiesz się, jak bez bólu zacząć ogarniać nowe rzeczy

Po pierwsze, zainstaluj!

Aby zacząć pracę, musisz zainstalować dany plugin, program czy wtyczkę. Czasem okazuje się, że dane cudo nie będzie działało bez problemów na Twoim systemie operacyjnym, bo na przykład nie masz Linuxa. Zdarza się to raczej rzadko.

Tutaj mała podpowiedź - przy instalacji, często lubię obejrzeć sobie tutorial na YT, w którym autor używa tego samego systemu operacyjnego, co ja. Dzięki temu, mogę razem z nim przejść krok po kroku przez ten nieprzyjemny etap. Staram się wykorzystywać jak najprotsze narzędzia i jeśli dana technologia, może być użyta z CLI lub z pomocą dodatkowego programu, wolę wybrać pierwszą wersję.
Postaraj się uzyskać jakikolwiek efekt, na przykład wypisać "Hello World" lub skompilować style (nawiązując ciągle do Sass). Z tutoriali możesz poznać wiele sztuczek, ułatwiających na przykład pracę w edytorze tekstu czy konsoli.

Wymasteruj podstawy

Używasz nowego frameworka CSS? Naucz się, jak zrobić grid, bez zastanawiania się. W przypadku na przykład Sass, opanuj do perfekcji tworzenie projektu i kompilowanie go. Mniej doświadczeni deweloperzy często mają problemy z podstawowymi czynnościami, jak na przykład podpięcie plików Sass do projektu czy kompilacja JS do ES6.
W jednej z książek na temat Sass, autor przedstawił ciekawą metodę nauki podstaw - to tak, jak w filmie Karate Kid.

Bardzo ważne

Nie bierz się za jakąś technologię, jeśli nie znasz podstaw, które są w niej wykorzystywane. Przykładowo - nauka Sass nie ma sensu, jeśli nie znasz dobrze CSS, a po Angular2 sięgaj dopiero, gdy znasz dobrze JS i TS. Gdy używasz jQuery, powinieneś poznać także zasady manerwowania po DOM za pomocą VanillaJS. Za JS nie ma sensu się brać, jeśli nie znamy dobrze HTML i CSS.

Przeczytaj książkę lub przerób tutorial

Gdy już zainwestowałeś swoje cenne miejsce na dysku na zainstalowanie czegoś nowego, poznaj możliwości nowej technologii. Dzięki temu, dowiesz się na przykład, że możliwości Sass wychodzą daleko poza zwykłe zagnieżdżanie elementów.

Jednocześnie, staram się wykorzystać nowość w swoim bieżącym projekcie, lub dodać ją do starego projektu (na przykład na osobnym branchu).
Alternatywnym rozwiązaniem jest przerobienie tutoriala, w którym krok po kroku autor pokażę Ci, jak wykorzystywać różne opcje. Ta nauka jest bezcenna - to tak, jakby doświadczony deweloper usiadł z Tobą i pokazał Ci, jak wycisnąć maksimum z danej technologii.

Ostatnio oglądam mniej tutoriali ze względu na brak czasu. Jeśli jedziesz do pracy autobusem lub masz wolny czas w domu, przejrzyj książkę na dany temat.

Czytaj dokumentację

Znasz już podstawy, wiesz, jak używać danej technologii. Co teraz? Z czasem będziesz zapominał o różnych ważnych rzeczach, dlatego powinieneś regularnie zaglądać do specyfikacji.
Nie ucz się jej na pamięć, raczej przeglądaj ją i sprawdzaj różne rzeczy, co do których nie jesteś pewny. Z czasem, zapamiętasz takie szczegóły, jak na przykład wszystkie breakpointy w Bootstrapie i będziesz mógł błysnąć tą wiedzą na rozmowie kwalifikacyjnej.
Bardzo często zagląj do różnych cheatsheatów (na przykład do Emmeta), dzięki czemu każdego dnia, Twoje umiejętności nieco się poprawią. Jeśli niektóre fragmenty kodu nie chcą Ci wejść do głowy, zapisz je sobie w formie gistów na Githubie.

Kiedyś podczas nauki technologii otwierałem w edytorze osobny plik tekstowy i zapisywałem w nim najważniejsze rzeczy, by móc potem z nich skorzystać. Ta metoda także się sprawdza.

Nauka danej rzeczy tylko po to, by się nauczyć, nie ma sensu poza szkołą - ta wiedza bardzo szybko wyleci Ci z głowy.
Z czasem zobaczysz, że niektóre czynności, przychodzą zupełnie naturalnie, bez myślenia. Nauka zwraca się także dlatego, że technologie są dość podobne - dobrym przykładem jest Sass i Less.

Wracaj do podstaw

Najlepsi szachiści regularnie przerabiają podstawowe podręczniki do nauki gry w szachy, po to, by nie zapomnieć o najważniejszych rzeczach. Powinieneś robić to samo, zwłaszcza, że programowanie to znacznie szerszy temat niż szachy.

Regularnie czytaj książki na temat podstaw danych technologii. Dobrym rozwiązaniem, są na przykład "biblie" HTML, CSS i JS, które w zbiorczej formie przedstawiają bardzo duży zakres materiału. W wolnej chwili możesz też zajrzeć do dokumentacji.